Czas w domu płynie

Od czwartku w końcu jestem we własnym domu i dlatego rzadziej zaglądam do internetu 🙂 Czas płynie mi na sprzątaniu, gotowaniu, słuchaniu Roberta Gawlińskiego i jeszcze innych mniej lub bardziej pożytecznych rzeczach. Cieszę się, że tu jestem. Jest jednak coś, co mnie niepokoi – dotyczy mnie osobiście… nie mam silnej woli, by się z tym zmierzyć. Czasem wydaje mi się, że dam radę, a po chwili, że to niemożliwe… jest możliwe, wiem, ale trudne do zrealizowania… no ale muszę się wziąć w garść, bo:

„Nigdy, nigdy nie jest za późno zacząć tak jak chce się żyć…”*

*”Nigdy nie jest za późno”, Wilki, tekst: R.Gawliński