Tytuł przewrotny celowo, bo wygląda na to, że w moim przypadku to Słońce jest na wygranej pozycji.
Sesja zapowiada się w miarę – tym bardziej, że z czterech planowanych egzaminów, póki co będę pisała dwa, a być może okaże się, że tylko jeden! 🙂
No i koncert… nadzieja, wiara i wszelkie inne postanowiły pokazać swą moc i tak oto, dnia 22 maja o godzinie 7 rano zaczynam swą podróż, o 11:55 przez około pół godziny znajdować się będę w Warszawie, a wszystko po to, aby o 15:05 zawitać do Ostrołęki, gdzie o 21:30 koncert zagra Robert Gawliński. Potrzebny mi taki zastrzyk energii w postaci muzyki na żywo, i to konkretnie tego wykonawcy… jestem bardzo ciekawa, jak zabrzmią utwory Madame, starsze z solowych płyt, no i oczywiście najnowsze z płyty „Kalejdoskop” 🙂
Liczę na to, że nadzieja i wiara jeszcze w jeden sposób pokażą na co je stać – bo ja mam zamiar walczyć! 😛