po Dniu Kobiet…/ Co mi dasz – jeżeli nic nie czuję..

Wczoraj był Dzień Kobiet, miałam napisać notkę, ale jakoś się złożyło, że późno wróciłam z babskiego wypadu i nie chciało mi się już pisać, chociaż miałam pewną koncepcję… a dzisiaj te myśli filozoficzne pouciekały 🙂 Siedziałyśmy we cztery i rozmawiałyśmy o nowej znajomości koleżanki, a moje myśli czasami błądziły gdzieś daleko… sama do końca nie wiem gdzie… miałam tu napisać parę wczorajszych wniosków odnośnie mnie, miłości i czego-tam-jeszcze, ale przeszło mi chyba…

Fazę wczoraj jakąś załapałam, znowu zaczęłam obserwować szczęśliwych ludzi, czy słuchać rozterek koleżanki… też chciałabym mieć tego rodzaju rozterki, takiego Kogoś, kto by ich dostarczał, ale który by po prostu był…

Jako że miłość do Roberta Gawlińskiego i jego tekstów wciąż rośnie, to zapodam obecną miłostkę:

Co jeszcze chcesz, w Twoich oczach nie widzę już siebie
Zerwać się gdzieś – czarne dziury zostaną w niebie
Co można jeszcze zrobić gdy jesteśmy sami
Co można podarować bogom zimnym jak kamień

Co mi dasz jeżeli nic nie czuję
Co Ci dam jeżeli nie chcesz brać
Miasto nocą nie ukoi bólu
W moim sercu cisza trwa

Zmienił się świat, wielki ogień już nie płonie
Przyjaźń sprzed lat garścią lodu ostudzona
Co można jeszcze zrobić, gdy jesteśmy sami
Co można podarować bogom zimnym jak kamień

Co mi dasz jeżeli nic nie czuję
Co Ci dam jeżeli nie chcesz brać
Miasto nocą nie ukoi bólu
W moim sercu cisza trwa…

Bogowie zimni jak kamień, Wilki, muz. i sł. Robert Gawliński

„Co można jeszcze zrobić, gdy jesteśmy sami […] w moim sercu cisza trwa…”    

Dodaj komentarz